sobota, 24 grudnia 2011

Post o pierniczkach last minute

Wiem, że to już trzeci przepis na pierniczki, ale obiecuję, że już ostatni (przynajmniej w tym roku ;)). Pierniczki last minute - można je zrobić w ostatniej chwili. Ciasto nie wymaga leżakowania w chłodnym miejscu, a gotowe ciasteczka są smaczne zarówno zaraz po upieczeniu, jak i po paru miesiącach. Przepis, nieco zmodyfikowany, pochodzi stąd.



Pierniczki

Składniki:
  • 300 g mąki pszennej
  • 100 g mąki żytniej
  • 2 duże jajka
  • 130 g cukru pudru
  • 100 g roztopionego i wystudzonego tłuszczu
  • 4 łyżki miodu
  • 0,5 opakowania przyprawy do piernika
  • 1 łyżka cynamonu
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżeczka sody
Na stolnicy lub dużej, płaskiej blaszce mieszamy sypkie składniki. Formujemy dołek i wbijamy do niego jajka. Wyrabiamy ciasto, może być klejące, ale nie należy sie tym przejmować. Rozwałkowujemy na grubość ok. 4 mm, podsypując mąką. Wycinamy pierniczki, robimy w nich otwory i pieczemy w 180 stopniach przez ok. 8 minut. Nie należy za bardzo przypiekać naszych ciastek - spieczone mogą mieć gorzki posmak.
Po upieczeniu studzimy pierniczki na kratce, po czym dowolnie dekorujemy (ja preferuję naturalne, bez lukru i innych dodatków) i wieszamy na choince.
Prawda, że proste?


Kiedy pierwszy raz piekłam pierniczki, zrobiłam otwór wykałaczką. Efekt był taki, że nie dało się ich powiesić na choince, bo dziurki się zasklepiły. Teraz robię to przy pomocy plastikowej słomki do napojów przed wstawieniem ciastek do piekarnika i nie mam już z piernikami żadnych problemów.







Nie ma chyba piękniejszego świątecznego zapachu (i widoku), niż naturalna choinka w połączeniu z korzennymi pierniczkami.. .


Magii, ciepła oraz zdrowia w święta i w pozostałe dni roku życzymy Wam wszystkie trzy czyli lavender, kalioppe oraz hiacynta :)

PS Już niedługo przepis na moje ulubione świąteczne ciasto - śliwkę w czekoladzie.. .

piątek, 23 grudnia 2011

Post o pierniczkach nr 2

Ja też pochwalę się swoimi pierniczkami. Nie mam wprawdzie tak dużego doświadczenia jak Hiacynta w kwestii ich wypieku, ale myślę, że nie są najgorsze ;) Nadają się i do schrupania w towarzystwie kawy lub herbaty, i do ozdobienia choinki.

PIERNICZKI


 Składniki:
1 kg mąki
2 łyżeczki sody
6 łyżek rozpuszczonego miodu
3 łyżki rozpuszczonego masła
1,5 szklanki cukru
przyprawa do pierników
6 jajek

Mieszamy mąkę z sodą i miodem. Dodajemy masło i przyprawę. Wbijamy kolejno jajka. Wałkujemy - grubsze ciasto sprawdza się przy pierniczkach do jedzenia, cieńsze przy tych na choinkę. Pieczemy do zarumienienia w temp. 180 stopni.


Polecam też przepis na lukier. Jest prosty w wykonaniu, trwały i dobrze się nakłada :)

LUKIER
  • 1 białko jaja
  • ok. 20 dag cukru pudru

Białko ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy po trochu cukru i odstawiamy, aż zacznie gęstnieć. Nakładamy na przestudzone ciastka.



Życzę wesołych świąt i wracam do pieczenia ciast :)

czwartek, 22 grudnia 2011

Post o pierniczkach

Idą święta, idą święta... Są już bardzo blisko, teraz właśnie zaczyna się wielka przygoda w kuchni. Dziś jest ostatni dzień na zrobienie pierniczków. Ciasto powinno stać w lodówce lub w zimnym miejscu (np. balkonie) minimum 1 dzień. Jest to mój wypróbowany przepis- wycinam pierniczki od 3 roku życia, więc się na tym znam :) Zatem do dzieła!



Przepis na pierniczki:
  • 1 kg mąki,
  • 1/4 słoika miodu,
  • 300g cukru,
  • 4 jajka,
  • 60g masła,
  • 1 kieliszek rumu,
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
  • kakao (od ilości zależy barwa pierniczków),
  • 2 opakowania przyprawy do piernika,
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej.
1. Miód, cukier i masło rozpuścić, dodać kakao i przyprawy.
2. Do przestudzonej masy dodać mąkę, jajka i proszek do pieczenia. Dobrze wyrobić.
3. Trzymać w lodówce minimum 1 dzień.
4. Wyjmować po kawałku i dobrze wyrabiać palcami, bo ciasto jest twarde. Na stolnicy posypanej mąką wałkować i wykrajać ulubione kształty.
5. Piec w temperaturze 180 stopni, równo 10 minut. Nawet jeżeli wydaje nam się, że pierniczki powinny się jeszcze piec, wyjmijmy je i dajmy ostygnąć. Samoistnie stwardnieją.

Już upieczone pierniczki wkładamy do metalowej puszki, dzięki temu nie będą twarde jak kamień :)

Dla mnie pierniczki to ciasteczka bez których nie ma świąt! Spróbujcie koniecznie, czekam na opinie.



Pozdrawiam
Hiacynta

wtorek, 6 grudnia 2011

Post o sałatce z winogronami i szynką

Nie wiem, czy już o tym pisałam, ale najbardziej lubię przepisy proste, bez wymyślnych składników, a przy tym dobre i efektowne. Właśnie taka jest ta sałatka. Prosta i zaskakująca połączeniem składników.
Sałatka z szynką i winogronami

Składniki:
  • różowe winogrona
  • zielone winogrona
  • szynka konserwowa
  • majonez


Ilość składników zależy od tego, na jak dużą porcję sałatki mamy ochotę.
Winogrona przekrajamy na pół i usuwamy pestki. Szynkę konserwową kroimy w dość sporą kostkę. Mieszamy składniki i dodajemy łyżkę lub dwie majonezu. Solimy do smaku.



Sałatka dla nas lub dla gości jest gotowa w mig! Koniecznie musicie jej spróbować, bo choć połączenie może się wydać dziwne, potrawa ta jest przepyszna :)

Pozdrawiam
Hiacynta

niedziela, 4 grudnia 2011

Post cytrusowy


Dzisiaj krótko i na temat: ciasto cytrynowe. Aromatyczne, smaczne i bardzo proste. Prawdziwa bomba witaminowa :)






Ciasto cytrynowe

Składniki

na ciasto
  • 4 jajka
  • 1 szklanka cukru
  • 1 kostka tłuszczu
  • 2,5 szklanki mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
na polewę
  • 2 cytryny
  • 250 g cukru pudru
  • 100 g roztopionego masła

Jajka ubijamy z cukrem, dodajemy mąkę, proszek do pieczenia oraz roztopiony i wystudzony tłuszcz. Pieczemy w temperaturze 150-160 stopni przez około 30-35 minut.

Cytryny należy dokładnie umyć i sparzyć (zawsze w tej kolejności). Ścieramy skórkę z owoców i wyciskamy sok. Dodajemy cukier puder i wystudzony, roztopiony tłuszcz, po czym dokładnie mieszamy. Gotową polewę wykładamy na lekko ciepłe, gęsto nakłute widelcem na całej powierzchni, ciasto.
Odstawiamy ciasto w chłodne miejsce przynajmniej na kilka godzin. Teraz możemy delektować się nim do woli :)



W oryginalnym przepisie dodaje się 350 g tłuszczu, ja używam jednej kostki margaryny (150 g do ciasta, 100 g do polewy).

 




Przepis dostałam od kochanej Babci :)

piątek, 25 listopada 2011

Post o porze

Pora na pora, a konkretnie na sałatkę z pora :) Bardzo sycąca, efektowna, a jednocześnie łatwa i szybka. Pokrojonego pora przed dodaniem do sałatki zalewamy wrzątkiem, dzięki czemu traci on swoją ostrość, a jego smak (i zapach) w sałatce nie jest dominujący.




Sałatka z porem

Składniki:
  • biała część z jednego pora
  • feta
  • puszka groszku
  • 4 ugotowane na twardo jajka
  • garść orzechów włoskich
  • natka pietruszki
  • garść słonecznika

Sos:
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 łyżka majonezu
  • pieprz
  • ew. sól


Pora kroimy w cienkie plasterki, zalewamy wrzątkiem, następnie zimną wodą i odcedzamy. Jeżeli chcecie tak jak ja układać sałatkę warstwami, użyjcie wysokiej, szklanej miski. Na dnie układamy pora, następnie fetę i sos. Ostrożnie z soleniem sosu – zawartość soli w fecie powinna wystarczyć, a miłośnicy bardzo słonych potraw mogą doprawić sałatkę na swoim talerzu. Teraz pora na warstwę groszku z puszki i warstwę pokrojonych jajek. Sałatkę posypujemy natką, orzechami i słonecznikiem.


Smacznego !  

niedziela, 20 listopada 2011

Post o domowym maśle orzechowym

Mój pierwszy post był o domowym chlebie, który najlepiej smakuje z samodzielnie zrobionym masłem orzechowym. Dzisiaj właśnie przepis na to masło, od którego jestem ostatnio uzależniona.
Wiem, co pomyślicie- masło orzechowe jest kaloryczne! Nie zaprzeczam, jest, ale dzięki temu, że zrobimy je samodzielnie w domu nie ma w nim  kalorycznych dodatków, takich jak olej. Orzechy są źródłem dobrych tłuszczów.  Jedna kanapka dziennie z masłem orzechowym będzie sycącą i słodką przyjemnością. :)



Przepis na masło orzechowe

Dwie szklanki solonych orzeszków ziemnych wysypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 10 minut, aby się przyrumieniły. Musimy bardzo uważać by ich nie przypalić.

Następnie orzeszki mielimy blenderem (który musi mieć wytrzymałe ostrza) przez około 10-15 minut, aż do uzyskania masła. Do smaku dodajemy 2 łyżeczki cukru brązowego i ewentualnie troszeczkę soli.

Nasze masło już jest gotowe! Przekładamy je do słoiczka i zostawiamy do ostygnięcia. Możemy trzymać je w lodówce do miesiąca, ale u mnie po 2 tygodniach nie ma po nim śladu. Tak naprawdę, to nie wiem gdzie ono znika. :)




Przepis pochodzi z Moje Wypieki.

piątek, 11 listopada 2011

Post o pierogach

Wiele osób uważa, że przygotowywanie pierogów zarezerwowane jest wyłącznie dla mistrzów kuchni. Uwielbiamy pierogi swoich babć, chętnie jadamy w pierogarniach, ale na samą myśl o tym, że mielibyśmy przygotować je samodzielnie, wpadamy w popłoch. Wydaje nam się, że trzeba przeznaczyć na to cały dzień: żmudne zagniatanie ciasta, przygotowywanie farszu, lepienie.. . Nic dziwnego, że w dzisiejszych zabieganych czasach niewiele osób się na to decyduje.
Sama przez długi czas myślałam dokładnie tak samo. Lepienie pierogów było zarezerwowane wyłącznie dla babci. Koniec i kropka. Myślałam tak aż do czasu, kiedy dwa lata temu przed świętami Bożego Narodzenia postanowiłam z tatą przygotować pierogi na Wigilię. Niespodziewanie dla wszystkich okazało się, że to wcale nie jest takie trudne, a pierogi przygotowane samodzielnie nie mogą równać się z żadnymi innymi, nawet tymi babcinymi. Od tego czasu robimy pierogi regularnie :)
Teraz kolej na Was. A więc do dzieła!

PIEROGI


Składniki na ciasto:
  • 1 kg mąki
  • 2 szkl. gorącej wody
  • 1 jajko
  • pół łyżeczki soli
Wysypujemy mąkę na stolnicę. Robimy dołek, do którego wlewamy wodę i wbijamy jajko oraz wsypujemy sól. Całość zagniatamy aż do uzyskania elastycznego ciasta. I już :)
Odrywamy kawałki ciasta, wałkujemy na cienkie placki, wycinamy kółka przy użyciu szklanki. Na środek każdego z nich nakładamy nieco farszu, składamy na pół i starannie zlepiamy brzegi, tak by nie rozkleiły się w czasie gotowania.



Farsz - tu możliwości jest całe mnóstwo, poniżej przedstawiam kilka moich ulubionych.
1) twaróg, gotowane ziemniaki, cebulka, wędzony boczek, sól i pieprz, czyli popularne pierogi ruskie
2) jagody i cukier
3) kapusta kiszona, cebula i smażone grzyby
4) szpinak i feta lub twaróg
5) twaróg, jajko i cukier
6) gotowane mięso z kurczaka, cebula, pieczarki
Nie podaję dokładnych proporcji, ilość przygotowywanego farszu zależy od tego, jak dużo ciasta przygotowaliśmy.


I jeszcze kilka wskazówek praktycznych:

1) ciasto z podanego przepisu zawsze się udaje, jest miękkie i pulchne, z powodzeniem można je mrozić. Jeśli w czasie wyrabiania za bardzo się klei, można dodać nieco mąki, ważne jednak, by nie było jej za dużo - inaczej pierogi będą twarde i gumowe.

2) pierogi najlepiej przygotowuje się w towarzystwie. Mimo wszystko ich przygotowanie jest nieco pracochłonne, dobrze jest więc mieć przynajmniej jedną osobę do pomocy. Taśmowa produkcja pierogów, w której jedna osoba wycina kółka, a druga nakłada farsz i skleja pierogi jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem.

3) przygotowywanie małej ilości pierogów nie jest zbyt praktyczne. Po pierwsze znikają w błyskawicznym tempie, po drugie przygotowanie większej ilości wcale nie trwa dużo dłużej. Najlepiej więc przygotować ciasto z proporcji, które podałam. Otrzymamy ok. 120 pierogów, które można nadziewać różnymi farszami i po prostu zamrozić.

4) brzegi pierogów dociskam przy użyciu widelca, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać w tym celu specjalną maszynkę do pierogów lub wzorem naszych babć tworzyć wymyślne falbanki palcami.

5) pierogi wrzuca się do wrzącej, osolonej wody i gotuje ok. 5 minut. Można też gotować je nieco krócej, a następnie przysmażyć na złoto na patelni.

6) to jak podamy nasze pierogi zależy przede wszystkim od farszu. Ruskie smakują świetnie z przysmażoną cebulką, a pierogi z jagodami - ze śmietaną i cukrem.


Przepraszam za nieco przydługi post, ale pierogi to jedna z moich ulubionych potraw i mogłabym mówić o nich ( i jeść je!) w nieskończoność :)

Post o tym, co można zrobić z dynią

Niedawno mieliśmy 31 października. Halloween co prawda nie obchodzę, ale zrobić dyniowy lampion? Czemu nie! :)



Po zrobieniu lampionu zostało mi sporo miąższu.Co można przyrządzić z dyni?
Dzisiaj muffiny, w najbliższym czasie przepis na zupę.



 
Muffiny z dynią

Składniki (na 24 szt.)

Suche
  • 1,25 szkl. mąki
  • 0,25 szkl. płatków owsianych
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szkl. cukru
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka imbiru

Mokre
  • 2 jajka
  • 0,5 margaryny
  • 2 szklanki startego miąższu z dyni
  • 3 jabłka pokrojone w dużą kostkę
  • 50 g rodzynek
  • szklanka orzechów włoskich


Rodzynki zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na godzinę. Roztapiamy margarynę. W jednej misce dokładnie mieszamy składniki suche. W drugiej misce, po odcedzeniu rodzynek i wystudzeniu margaryny, niezbyt starannie mieszamy składniki mokre. Kolejnym krokiem jest wlanie zawartości mokrej do suchej i połączenie składników. Masa nie musi być jednolita i idealnie wymieszana. Jeśli jest za gęsta, można dodać nieco wody gazowanej.
Ciasto wlewamy do foremek. Używam formy silikonowej, więc nie smaruję jej tłuszczem ani nie używam papilotek.
Muffiny pieczemy w 180 stopniach przez ok. 25-30 minut. Uwaga dla łakomczuchów takich jak ja - z formy wyjmujemy ciastka nie wcześniej niż 10 minut po wyłączeniu piekarnika, w przeciwnym razie muffinki się porozpadają.





Proste, niezwykle aromatyczne i bardzo smaczne. Najlepiej smakują lekko podgrzane, np. w kuchence mikrofalowej.


Gorąco polecam! :)

sobota, 5 listopada 2011

Post o cieciorce

Cieciorka, ciecierzyca, groch włoski czyli moje najnowsze odkrycie!
Jest to jedna z pierwszych roślin, które uprawiał człowiek – znana już od 6500 r. p. n.e. Bardzo często była również używana w kuchni staropolskiej, a teraz jakby świat o niej zapomniał. Ciężko ją nawet znaleźć w sklepie! Smak cieciorki poznałam w restauracji z wegetariańskim menu, gdzie serwowano z niej pyszne kotlety.
Niestety nie mogłam nigdzie cieciorki znaleźć i nagle w piątek wieczorem w Tesco ujrzałam obiekt moich westchnień- opakowanie 500g ciecierzycy pospolitej. Hurra!!!

Wyczarowałam z niej sałatkę i już wiem, że zaprzyjaźniłam się z cieciorką na dłużej :)



Sałatka z cieciorką

Składniki:
  • 250g suchej cieciorki ( przed namoczeniem; po namoczeniu pięknie napęcznieje),
  • 10 suszonych pomidorów,
  • garść zielonych lub czarnych oliwek,
  • świeża bazylia.


Sos do sałatki:
  • 2 łyżki oliwy,
  • 2 łyżki octu balsamicznego,
  • szczypta soli.

Wieczorem naszą cieciorkę wkładamy do naczynia i zalewamy wodą. Zostawiamy ją na całą noc do namoczenia.
Następnego dnia gotujemy ją w tej samej wodzie na małym ogniu około 1- 1,5 h.
Odlewamy wodę i zostawiamy do ostygnięcia. W tym czasie kroimy suszone pomidory i oliwki. Mieszamy z cieciorką. Przygotowujemy sos w oddzielnej miseczce- oliwę mieszamy z octem balsamicznym i solą. Sosem polewamy sałatkę. Dodajemy listki świeżej bazylii.
Wkładamy sałatkę do lodówki, bo najlepiej smakuje dobrze schłodzona.


Czekam na opinie dotyczące cieciorki. Jak dla mnie jest pyszna i sycąca, więc czego chcieć więcej? :)

środa, 2 listopada 2011

Post z marchewką w roli głównej

Od dziecka jestem wielką fanką marchewki w każdej postaci. Nie powinno więc dziwić, że gdy tylko dostałam od koleżanki przepis na ciasto marchewkowe, z wielkim entuzjazmem zabrałam się do roboty.
Ciasto jest bardzo smaczne, sycące i aromatyczne. Przypomina w smaku połączenie murzynka z piernikiem. Idealny towarzysz długich, jesiennych wieczorów.



Ciasto marchewkowe

Składniki:
  • 3 szklanki startej, surowej marchewki
  • 2 szklanki mąki
  • 1,5 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki sody
  • 3 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka soli
  • 1,5 szklanki oleju
  • 4 jaja

Zaczynamy od zmiksowania jajek z cukrem. Następnie dodajemy pozostałe składniki (oprócz marchwi) i znowu miksujemy. Na samym końcu wsypujemy marchew i mieszamy przy pomocy łyżki.
Przelewamy ciasto do sporej formy (moja ma 25x40 cm) i pieczemy w 180 stopniach około 30-40 minut.


Upieczone ciasto można udekorować polewą. Tym razem skusiłam się na polewę z białej czekolady.
Polewa z białej czekolady

Składniki:
  • 2 tabliczki białej czekolady
  • 100 g masła lub margaryny
Czekoladę i tłuszcz rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Można też zwyczajnie rozpuścić je w garnuszku na niewielkim ogniu, cały czas mieszając i pilnując, żeby składniki się nie przypaliły. Ciepłą polewę rozprowadzamy na upieczonym, wystudzonym cieście i odkładamy nasz wypiek w chłodne miejsce.


A jeszcze miesiąc temu w moim ogrodzie było tak.. .


niedziela, 30 października 2011

Post o ciasteczkach z musli

W ramach akcji pochwała prostoty przedstawiam przepis na ciasteczka z muesli. Chrupiące, delikatnie ciągnące, pachnące cynamonem - dla mnie idealne na jesienne chandry :) świetnie przechowują się w pojemniku na ciastka nawet przez dłuższy czas. Są przy tym zdrowe, łatwiej więc rozgrzeszyć się ze zjedzenia ich zbyt dużej ilości. Jeśli w Waszych domach zalegają zapasy musli, tak jak u mnie, serdecznie polecam!
Przepis inspirowany recepturą z mojego ulubionego bloga kulinarnego - Moje wypieki


CIASTKA Z MUESLI

Składniki:
  • 3/4 kostki masła lub margaryny
  • 1 szkl. dowolnej mieszanki muesli
  • 1 szkl. wiórków kokosowych
  • 1 szkl. płatków owsianych
  • 1/4 szkl. sezamu
  • 1/2 szkl. mąki
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/3 szkl. brązowego cukru
  • 1 łyżka miodu
  • 1 roztrzepane jajko
  • łyżeczka cynamonu





Przygotowanie:

Rozpuścić masło w garnuszku. Wszystkie składniki wymieszać w misce. Łyżeczką formować kulki i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując spore odstępy - ciasteczka się rozpłyną. Piec ok. 15 min w temp. 170 stopni, do zarumienienia.

niedziela, 23 października 2011

Post o owocowym zawrocie głowy

Owoce...
Nie wyobrażam sobie dnia bez owoców. Dlatego dziś postanowiłam podzielić się w Wami prostym daniem (nie lubię skomplikowanych przepisów), czyli sałatką owocową. Jest ona u mnie w domu stałym gościem na wszelkich urodzinach, imieninach i innych, małych czy dużych, przyjęciach. Wiem, że to danie jest proste, ale jakie efektowne i pyszne, więc dlaczego nie pozachwycać się nim troszkę? :)


Sałatka owocowa

Składniki, zależnie od naszej fantazji:
  • puszka ananasa,
  • puszka brzoskwiń,
  • 3-4 banany,
  • 2 pomarańcze,
  • 2 garści winogron,
  • pół szklanki sparzonych rodzynek. 


Wszystkie owoce kroimy w kawałki duże, mieszamy i wstawiamy na jakiś czas do lodówki. Często podaję tę sałatkę jako dodatek do lodów.
Coś łatwego, smacznego, zdrowego i szybkiego na każdą okazję, polecam :)

czwartek, 20 października 2011

Post z jajem

Nigdy nie mogłam zrozumieć, jak niektórzy mogą nie jeść śniadań. Nie wyobrażam sobie jak można wyjść z domu na czczo. Nie tylko dlatego, że jest to najważniejszy posiłek w ciągu dnia, który ma za zadanie podkręcić nasz metabolizm i dostarczyć energii do pokonania trudów dnia codziennego. Mnie po prostu budzi GŁÓD. :)
Kiedy mam czas, lubię celebrować poranny posiłek. Robię kawę, herbatę lub kakao, włączam radio i zastanawiam się, na co mam dzisiaj ochotę.. .
Dzisiaj przepis, a właściwie pomysł na to, jak zrobić proste, pożywne i zarazem efektowne śniadanie.


Przepis na jajko w chlebie

Składniki:
  • pieczywo
  • jajko
  • szczypiorek
  • sól, pieprz

Wykrajamy środek kromki, a powstałą „ramkę” podsmażamy na patelni, aż uzyskamy złocistą, chrupiącą grzankę. Smażę na patelni teflonowej bez dodatku tłuszczu, ale można to zrobić na dowolnej patelni z użyciem odrobiny tłuszczu.
Następnie bardzo ostrożnie rozbijamy jajko tak, żeby w całości umieścić je w środku grzanki. Smażymy do momentu, gdy białko się zetnie, a żółtko pozostanie półpłynne.
Przyprawiamy, posypujemy szczypiorkiem i gotowe. Mamy przed sobą bardzo pożywne i zdrowe śniadanie.
Kupuję tylko pełnoziarniste pieczywo, więc kromki są dość małe. Zdecydowanie lepiej prezentowałaby się wersja z większym pieczywem.






Wiedzieliście, że białka jajka kurzego mają najbardziej zbliżony skład do składu białek ustrojowych człowieka? Sprawia to, że są najlepiej wykorzystywane do budowy wszystkich tkanek człowieka, enzymów oraz hormonów. Jeżeli dodać do tego, że w żółtku znajdziemy wiele witamin (A, E, D, PP, z gr. B), żelazo, wapń, cynk, potas, fosfor, magnez, lecytynę i luteinę, to nie pozostaje nam nic innego, jak sięgać po nie kilka razy w tygodniu.



Przepis dedykuję mojej Przyjaciółce, która przekonała mnie, że prostymi i szybkimi przepisami również warto się z Wami podzielić. :)

sobota, 15 października 2011

Post kalafiorowy

Dzisiaj przepis na sałatkę z kalafiorem, ostatnie już danie z naszego pikniku. Rzeczonego kalafiora możemy dodać zarówno surowego, jak i ugotowanego, najlepiej na parze. Obie wersje są smaczne, ale w moim przypadku surowy kalafior wygrywa z trzech powodów: chrupie, CHRUPIE, no i co też ma znaczenie-tak jest znacznie szybciej :)


Sałatka z kalafiorem

Składniki:
  • pół kalafiora
  • 3 pomidory
  • 3 jajka ugotowane na twardo
  • kukurydza z puszki
  • 2 łyżki majonezu
  • szczypiorek lub pokrojona cebula
  • sól
  • pieprz
  • zioła (użyłam świeżej bazylii, natki pietruszki i koperku)
















Potrawa jest pyszna i bardzo sycąca. Zdecydowanie warto spróbować :)