W ramach akcji pochwała prostoty przedstawiam przepis na ciasteczka z muesli. Chrupiące, delikatnie ciągnące, pachnące cynamonem - dla mnie idealne na jesienne chandry :) świetnie przechowują się w pojemniku na ciastka nawet przez dłuższy czas. Są przy tym zdrowe, łatwiej więc rozgrzeszyć się ze zjedzenia ich zbyt dużej ilości. Jeśli w Waszych domach zalegają zapasy musli, tak jak u mnie, serdecznie polecam!
Przepis inspirowany recepturą z mojego ulubionego bloga kulinarnego - Moje wypieki
CIASTKA Z MUESLI
- 3/4 kostki masła lub margaryny
- 1 szkl. dowolnej mieszanki muesli
- 1 szkl. wiórków kokosowych
- 1 szkl. płatków owsianych
- 1/4 szkl. sezamu
- 1/2 szkl. mąki
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 szkl. brązowego cukru
- 1 łyżka miodu
- 1 roztrzepane jajko
- łyżeczka cynamonu
Przygotowanie:
Rozpuścić masło w garnuszku. Wszystkie składniki wymieszać w misce. Łyżeczką formować kulki i układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując spore odstępy - ciasteczka się rozpłyną. Piec ok. 15 min w temp. 170 stopni, do zarumienienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz